28 czerwca 2014

Wakacje czas zacząć :)



Czasami milczenie jest bardziej wymowne...
Życzę udanych wakacji dla zaglądających:)
Ja również udaję się na 'swoją' wyspę, może to nie koniecznie "Hula -Gula"
jak w poprzedniej notce ale b. spokojne miejsce.  Tak jak lubię.(2 tyg?)


26 czerwca 2014

Wyspa Hula- Gula:))))


*                                                                                                                            

W  pewnym miejscu
gdzie wiatr  hula
żyje sobie ZULU -GULA.
żyje sobie, świat podziwia
choć w menu, jest tylko ryba

jest wesoły, ma kobiety
więc nie obce mu podniety
jest w symbiozie 
z boskim cudem
z nudów nieraz w nosie dłubie.
Nagle, świat mu zawirował !
 bo na wyspę przyjechali 
tacy jacyś ludzie mali
blade lica, bez muskułów
i ubrani tak dziwacznie
gdy swą dzidą w nich wymierzył
rozłożyli się pokracznie
 
- Kto mą wyspę dziś zamula
jam jest tutaj, ZULU -GULA!!!
- Jaaaa prrzzzepraszam pana wodza
żem zakłócił spokój błogi
bo mój kraj mnie wziął wyrzucił
życząc mi szczęśliwej drogi...
a wraz ze mną, zwolenników
coby mi dodali "szyku " 
- Kim są twoi zwolennicy?!-
Zulu-Gula okiem mierzy...
... czy to orszak twych rycerzy ?
- W rzeczy samej, to rycerze
chociaż sam szczerze,... nie wierzę...
- Jesteś wodzem w swej krainie?
to opowiedz , z czego słynie?
- Wodzem, to ja być też chciałem
lecz wyrosła jakaś grupa
co mię określiła" doopa"
bo za mało mam rycerzy
a mą wielkość NIMI mierzy...
a kraina z tego słynie, że wciąż" gmera"
w .....ups... w  waginie....
- Aaaaa, to mnie jakoś nie rozczula
bo ja jestem ZULU-GULA!
u mnie są zasady proste
jak kamienie mchem porosłe
wygra ten, co duszę ma
 i z naturą, w symbiozie gra
więc muskuły , przyrodzenie....i...

- Baaaardzo proszę pana wodza
by nam szansę dał na życie
my sługami tu będziemy
o tym marzyliśmy skrycie....
-Hm , z oczu wam niedobrze patrzy
wy mej zguby tutaj chcecie
ale ja wam przygotuję
takie małe Ecie - Pecie 
już od dzisiaj proszę was
zrzućcie swe ubrania
bo w naturze wystąpicie
jak rosa u zarania 

...według "woja" was ułożę
plus muskuły, oczywiście
TE walory tu się liczą
by miernotą nie być lichą...
- Aaaaleeeż, baaaardzo proszę wodza
my w umyśle swe walory, a...
- Dość!!!- umysł u was widzę chory
by tak dać wypchać się z kraju
na mą wyspę gdzie wiatr hula
i gdzie rządzi Zulu -Gula????!
-  Ściągać te śmieszne ubrania, niech waszą"mizerię" ujrzy słońce
jako wódz, muszę widzieć co za ''szable", przybyły na mą wyspę
OOOOOOOOOOOOOOOOOO?!!! - tego już za wiele! 

Moja społeczność waszych "szabelek" nie zaakceptuje!
NA STOS Z NIMI !!!
*
....i tak  tam, gdzie wiatr hula
jak rządził, tak rządzi po dziś dzień, Zulu -Gula !
bo w symbiozie żył z naturą
a natura, zawsze górą!
:))


Miłego dnia oczywiście życzę, również rodakom:)
byle by nie na tej samej wyspie;))))))))


24 czerwca 2014

Mądra stonoga:))))


 - cóż,  młoda Demokracja też nie dorosła, popełnia błędy.... :))


*******
Sprawni inaczej

Sprawni technicznie
umysłowo inwalidzi
czarna opaska na oczach
 a wizerunek... brzydzi

*
Bezzębny

Bezzębny nie "zazębił"
"korzonkami", nic nie "wydębił"

*
N a stonogę

Stonoga, choć niezbyt szybka nieboga, zyskuje
 gdy noga za nogą, myśli poprawnie porządkuje
 ____________
Miłego dnia, przy..muzyce:))))

23 czerwca 2014

Niech stress, spłynie...

Czy coś można dodać? - można, tylko po co ?
 łzy, same popłyną...swobodnie...


*
 Z każdym może...

Panna, czy ladacznica?
rozpusta blade ma lica
nim "podwoje"otworzy
 stroszy swe piórka, gaworzy...

Kto w "zdrowotności" zaręczy?
Nikt! - za friko, też nikt nie klęczy...
___________________

21 czerwca 2014

Ściągając komuś maskę, możesz ściągać kaganiec?...

- maska, Guy  Fawkesa
*
(Te "rewelacje" z sieci ("Polityka")?

1. Wymuszenia rozbójnicze,
2. haracze,
3. fałszerstwa
4. podejrzenie o zlecenie morderstwa,
5.handel samochodami
6. ucieczki przed odpowiedzialnością na wschód
7. 2 lata i 3 miesiące więzienia
8.  podejrzane kontakty mafijne, poza granicami kraju
9 .kontakty z politykami  z kręgu p.Kaczyńskich.i  z nimi  samymi.
10. w między czasie handel żelem, epizod jako nauczyciel po maturze. itd. itp.
11.potem zabawa w reżysera f. dokumentalnych i zabawa w dziennikarstwo śledcze
(trwa do tej pory)
*
Wydawca i właściciel "Wprost",doskonale wiedział kogo zatrudnia jako Redaktora Naczelnego.
Taki "żołnierz" był mu potrzebny do jego własnych interesów. Dług narastał. (33 drobne miliony)
 *
 Sam po wyjściu z więzienia S.Latkowski powiedział o sobie;
"Z więzienia wyszedłem gorszy"- był to rok 2000(34-lat)
(Ten jeden raz może nie skłamał?)
 Ci co zetknęli się z nim w "innych"okolicznościach, w ocenie jego osobowości, mieli wspólny mianownik;
"Wyjątkowa, bezwzględna  SZUJA" - ( opuszczając dosadniejsze epitety.)

*************************
Ktoś taki właśnie rozwala Państwo Polskie - a ktoś taki jak  "zdzirowata Monisia O."
broni prawa, do.... rozwalania tegoż !.-tfuj!!!!!!

PiS -  już ma gotowy scenariusz...jak będzie "łatwiej"i "szybciej" Ha ha ha !!!
A więc MASKI (i kagańce) z GŁÓW PANOWIE I PANIE ! - ujadanie czas zakończyć, teraz 
Czas GRYZIENIA  - dopóki jednemu, jakieś 'kiełki" w gębie zostały? :)))


******************************
Miałam pisać coś wesołego ale nagle straciłam humor. (dzisiaj miałam więcej czasu na czytanie?:( Nie będę już tego robiła. Jestem w bezpiecznym miejscu, a taką totalną głupotą, ślepotą, niektórych rodaków, nie będę się dołowała. Żal mi tych mądrych, rozumiem jak się "duszą"
 dla uspokojenia:) na razie tylko Marsz turecki:)

17 czerwca 2014

Ból, d....a, - kaczka nie dzięcioł, a "puka? ?..:)


*
Dla ogólnej "zdrowotności"
dla kaczorów i dla gości
co się dzieje do kaduka!
kaczor nie dzięcioł a puka?

Puka sobie krótkim dziobem
co wygrzebie?- dobre sobie:))
  ma zbyt krótki, choć szeroki
- oj, nierozważne jego kroki !

Trzeba dzioba mu dzięcioła
jego mały, o pomstę woła!
wzroku też nie ma sokoła
a tu d...rzewo jak stodoła!

Pomyślunku nie ma Sowy
raczej może bliżej Krowy
toteż piórka swe osmolił...
wpadł do klatki, sam zniewolił
*
 Z tego morał dla nieuka;
kto ma krótki, TO NIE PUKA!
:)

starałam się rzecz ująć w "skrócie myślowym"
na obecną sytuację polityczną:)))))

15 czerwca 2014

''Słodziak", kiedyś dorasta....

Gdy już przestajesz być malutkim słodziakiem...
...zaliczasz się do nastolatków, często odtrącasz tę rękę.Chcesz przyspieszać dorosłość na swój sposób. Decydować o sobie...dać się ponieść podmuchom "wolności"Popróbować..wszystkiego.


Nie rozumiesz mamy, taty, oni nie zawsze ciebie...Nie rozumiesz bliskich osób. Każdy o wszystko się "czepia", "narzuca" .Wciska ci swoje dorosłe mądrości, a ty chcesz sam szukać swojej drogi. Choćby była bardzo "kręta"
Popełnisz błędy, na pewno. Na drodze, oprócz płatków róż, są i kolce, a nawet kamienie. Zaczynają się wakacje. Pewien luz. Oby tylko po drodze, twoje błędy nie zaważyły na całym twoim życiu. Tego warto pilnować. Wolność źle pojęta,...zawsze jest problemem. Czy my wszyscy,  jesteśmy całkowicie wolni? Wolność jak szczęście, tyle GO dostaniemy, ile ''WYDRZEMY" w całym życiu.Wszystko jest względne zresztą...Dlatego warto mieć w zanadrzu, TE otwarte dłonie...bliskich osób, przyjaciół.  Widzieć je zawsze na horyzoncie..Czym więcej ich, tym lepiej. Warto o tym pamiętać, życie może być lżejsze...mimo wszystko.



*

12 czerwca 2014

Zająć ręce, by odpoczęła głowa - plus, grillowanie:)

 Wreszcie jestem, po małym remoncie! hi , hi. Nie no, tylko zdzieranie starej tapety :)
Ależ skojarzenia  mi się pchają do głowy :) Muszę być wykończona lekko. A kto by nie był! hi, hi.
W taki upał zdzierać tapetę? Ale za to nową położę za parę dni. Wszystko umyte i czeka na świeży, nowy wystrój :) Może sama też się "obudzę" jak nowo narodzona?)
 Musze się zastanowić,   jaki temat na post. Nie wiem czy dzisiaj mi się uda.
Tyle tematów...i mecze.. hm. Pewnie coś lekkiego by się przydało po tych różnych ciężkostrawnych wiadomościach z kraju i ze świata :)
póki co....

***********************************
- Oj tam Zenek, za duża świnia , za mały płomień.Słyszałeś wczoraj w TV. " toto" pokwiczało, pokwiczało, i ogień przygasł..(.wrrrrr)
-  mówię ci, taką to trzeba drągiem w zadek potraktować.Na rożnie! . - a ino dobrze obracać, coby skwierczało...

- A potem do ziemi???
- A jaaaaak ! -  śmierdzącego od toksyn knura byś  jadł !? - Franek z politowaniem spojrzał na przyjaciela.
*
 Ach... te upały:)
 ****************************
15.o6.
 Miałam pisać nowego posta wczoraj...jestem dziwnie zablokowana..
 Widzę i słyszę, że rodacy wzięli się za" OSTRE GRILLOWANIE" "Świń" jest ci u nas dostatek(nie obrażając tych miłych zwierzaczków:)
Kto kogo i w jaki stylu, okaże się już jutro...na początek. Smutne, ohydne... i zapach nie do wytrzymania !
*
Dopisek dzisiaj, spowodował zniknięcie "klików" -widziałam :)) nie szkodzi.

4 czerwca 2014

Szukam radości z tego, że jestem...

 Fragment z sieci...
 Największa gwiazda polskiego sportu ostatnich lat, dwukrotna mistrzyni olimpijska, kolekcjonerka Kryształowych Kul za zwycięstwa w Pucharze Świata, przyznaje, że korzysta z pomocy specjalistów. Nie pomogły jej dotąd trzy próby leczenia farmakologicznego, organizm bardzo słabo reagował na lekarstwa.
*
-wiele osób widzi we mnie silną dziewczynę - mówi. Mówią mi czasem, że najsilniejszą dziewczynę w Polsce. Jeśli ta najsilniejsza korzysta z pomocy specjalistów, to może i ktoś inny przełamie wstyd i skorzysta albo zrzuci maskę i się oczyści - mówi Justyna Kowalczyk.
*
 Na pewno trzeba odróżniać depresję sportową, od tej "zwykłej", dostępnej dla każdego. Justyna mówi, że sportowa jest ok, nic jej nie robi.To ta... prywatna, zwykła, dokucza. Z nią właśnie sobie nie radzi. Zwykli ludzie, do jakich i ja się zaliczam, miewają stany depresyjne:) Dotyczy to z całą pewnością ludzi myślących, wrażliwych, których gnębi świadomość, że tak niewiele mogą zrobić.  Chociażby pomóc bliskim, czy innym potrzebującym.(Wszelką filozofię, o wzięciu się w garść, śmiechem można zabić.) A co mogą?
O to jest pytanie. Nie pomoże ci nikt, gdy masz problemy z "otwarciem się". Wejdziesz do swojej skorupki i cicho będziesz oddychał , czy oddychała.A może cię ktoś odnajdzie? Zapyta nieśmiało, czy i jak mogę pomóc? .Przecież depresja, nie jest niczym wstydliwym.Nie jest chorobą psychiczną.(nieuleczalną) Raczej zaburzeniem, które dotyka osób wrażliwych.Tak, na wszystko co wokoło się dzieje.Czasami wystarczy pomocna dłoń.Jej dotyk i milczenie.Czasami kubeł zimnej wody.Bywa, czasami leki przez jakiś czas. W dzisiejszym świecie tak łatwo kogoś oceniać.Brrr, -raczej osądzać!.TRUDNIEJ, okazać empatię i garstkę dobrych uczuć. Myślę, że większość ludzi w jakiś sposób jest zakłamana.(zakłada maski)BOI się prawdy?! Dlaczego ?Prawda ponoć wyzwala:)(? )A może jednak zabija???
*
  ps. ja też nie zawsze tryskam humorem. Zapowiadany post na wesoło, choćby politycznie, nie wypalił:)Nie piszę pod "publiczkę", to oczywiste dla mnie od zawsze.Dlatego daję sobie prawo do zmiennych nastrojów.(aktualnych) Ot, jeden dzień, z moich  dni..