7 września 2016

Świat będzie nasz, czy jego?)

"Tomorrow belongs to me”


Film „Kabaret” pierwszy raz oglądałam w kinie bardzo dawno. Później przypominałam go sobie w TV i na video. Jest tam scena, gdzie bohaterowie filmu, Brian i Max, wpadają do wiejskiej piwiarni. Na tarasie zażywają uroku letniego, niedzielnego poranka, miejscowi obywatele. W tle pojawia się dźwięk piosenki: „Nad łąką słoneczko roztacza swój blask...” .
Piegowaty blondynek, śpiewa a cappella pieśń: Słońce ponad łąką... jeleń hasa po lesie...”
 By po chwili, tym samym miłym "niewinnym" głosem, zacząć niepokojący motyw "zbierzmy się razem, by powitać burzę"... Zakończył wraz z innymi słuchaczami, w różnym wieku, przerażający zwiastun otwartego nazizmu - "Jutro należy do mnie" (taki polski ONR?)
Pamiętam  swoje pierwsze emocje. Brrr...

Uwielbiam ten film do tej pory. Skupiałam się na grze aktorów, a szczególnie grze wspaniałej aktorki w tym filmie, Lizy M.:)
Jednak ten wokal i interpretacja tego chłopaka, (pufff.) uaktywnił się dzisiaj w mojej pamięci  raczej   w podmuchu  obecnego  niepokoju. Urodziłam się kilka lat po wojnie, ale nie chciałabym nigdy musieć przeżywać tamtego strachu. (Jestem pewna, że dzisiejsze Niemcy również) Dlaczego dzisiaj o tym piszę?

Mamy Polski "swojski kabaret". Jacy aktorzy, każdy widzi.Też można się pośmiać jak w filmowym Kabarecie ale to raczej śmiech bezsilności i przerażenia.Niestety kilku "aktorów"jest przeraźliwie serio i działa serio!!!

 Oni są autentycznie głupi i tym samym przerażający. Chcą realizować kierunek zawładnięcia państwem, według scenariusza i reżysera J.K.Pod polewą lukru, bomba kłamstw i przewidywalne"bum". Bo niby co ma ten gość do stracenia? Nic! - wielkie NIC! Cel swój wkrótce osiągnie.Całkowita Władza i całkowita Zemsta.

A czy Polska i obywatele to wytrzyma, ma to w swoim tłustym zadku. Głupcom i karierowiczom pasuje iść w orszaku. Chociaż na chwilę zabłysną i świata innego poliżą. Tacy rączki całują i z rączek jedzą. Partia  osiąga zamierzony cel.  Wychodzi im znakomicie.Jak do tej pory... Nie wiem, ludzie zachowują się jak zwierzęta teraz.? One gdy czują, że zbliża się śmierć a nie mają szans na walkę, instynktownie udają nieżywych.
 ****************
 
_________
 "Wroga trzeba nie tylko  pokonać.    
trzeba go też zohydzić.
By nikt nie stawał w jego obronie.
By ludzie kibicowali tym,
którzy będą go kopać,
 gdy padnie na ziemię." (znalezione w sieci)

(wróg to ci, co nie "pisiają" z PiS-em, oczywiście)
**********

 Powstał gniot nad gnioty. Film o Smoleńsku. Kto normalny przyjmie go poważnie? Bo taki jest zamierzony cel przekazu "prawdy"(objawionej) ZAMACH! Poważnie, oprócz rodzimych "bardzo wyedukowanych patriotów"z PiS-u, przyjmie jeszcze Polonia Amerykańska. Ci którzy wyjechali przed wojną i "ubolewają bardzo" nad tragedią. A p. Macierewicz i Kaczyński są dla nich bohaterami. (Oczywiście, są wyjątki:)

 Można już zacząć od jutra "kopać się z koniem"
Czy pisałam z nienawiścią? Nieeee! ja jestem zwyczajnie "przerażona" bo krew mnie zalewa! A taki stan, nie jest miły. Dla nikogo, myślę...
 A dopiero zaczyna się... "danse macabre"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz