21 października 2016

Zarażeni "miłością"do bliźniego...

 "Dzisiaj wysłuchałam reportażu o rodzicach, (na tv24)którym  dr Chazan, zwany(J.mengele) odmówił w "swoim szpitalu" aborcji

.(http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/prof-chazan-odmowil-im-aborcji-dzis-opowiadaja-swoja-historie,685587.html)

 Dziecko było bez szans na życie. Według prawa wskazana aborcja.Nie chciano pomóc kobiecie. Zmusili do rodzenia. Zamiast łóżeczka, musiała mieć przygotowaną trumienkę.

(Chazan obrońca "życia" a oto dziecko Chazana. - YouTube)

Kto odważny, może wkleić i obejrzeć to nagranie na żywo. Oglądane na stole, po urodzeniu, jako "ciekawostka" dla świata medycyny. Oczywiście kobieta musiała zaliczyć jeszcze cesarskie cięcie.

Reporterka spytała dlaczego po dwóch latach zdecydowali się opowiedzieć swoją historię.

Dlatego, żeby ci, którzy uważają, że z powodu "konfliktu sumienia",(katolickiego)  mają prawo odmawiać kobietom  aborcji i pomocy,  zastanowili się co mówią. Według prawa wskazanie było.Nie każdego stać wyjechać za granicę. Również są przerażeni tym, co państwo i kościół szykuje kobietom i ewentualnym rodzicom wkrótce.

Przy okazji, zaparłam się i pooglądałam przez kilka sekund(dosłownie) inne zdeformowane płody. Niedawno widziałam na jednym z blogów. Skoro przeżyłam pierwszy raz ten fakt, to drugą poszerzoną odsłonę  też przeżyję. Szok.! Jak można takie dzieci sprowadzać na świat, fundując traumę dla rodziców?! Jeśli te istotki mają akurat  mózgi, to nieludzko cierpią. Mają aplikowane silne dawki morfiny. Oficjalnie niby. A nieoficjalnie?

Nie stać szpitali na to !!! a dzieci się nie poskarżą! wyginają się tylko w bólach.To konkretne maleństwo męczyło się 10 dni.! Mózg na wierzchu, bez kości czaszki. Czuło ból.A ten dawny aborcjonista (ponad 500 skrobanek zaliczył!), p. doktor Chazan, doznał "łaski uświęcającej" i sumienie mu się obudziło! Tuż nad grobem. Jako dyrektor szpitala, zabronił swoim lekarzom działać według  prawa. Wykonywać w takich sytuacjach, aborcji.A ile było "cichych" tragedii?

K.... kim są lekarze? (księża to wiem kim, od zawsze!) Lekarze mają świadomość na jakie cierpienia narażają te dzieci ... kim są!? ZBRODNIARZAMI !!! Mogą patrzeć spokojnie na te istoty? Mówić o "sumieniu"? Jakim prawem państwo narzuca "wzór i kontrolę sumienia" dla kobiet?  Zemsta? czy odrodzony wzór naśladowania z czasów św. inkwizycji? Tfuj !!!


 Pani  K. Godek.(ruch obrony życia poczętego)w prostacki, nieludzki sposób skomentowała ten wywiad rodziców.  Jej i innym psychopatom, trzeba obowiązkowo kazać patrzeć po godzinie, na wszystkie zmuszane do narodzin zdeformowane dzieci. Dzieci, które w jakieś imię, mają nieszczęście się rodzić. Dobry "Bóg"takie miał życzenie? Czy kogoś chciał ukarać. KOGO??? W jakim celu, skoro jest "samą miłością"

Kościół katolicki, ta diabelska chora instytucja -mówi: "Dziecko musi się urodzić.! podlega ochronie od poczęcia aż do śmierci.Każdy musi nieść swój krzyż". My  też niesiemy. Szczególnie wtedy, gdy gwałcą kolejne dziecko i uchodzi im to na sucho?

Sławny kawaler z rozwijającą się demencją starczą i paranoicznym widzeniem świata, J.Kaczyński, był uprzejmy dodać:
"Musi się urodzić każde dziecko. Następnie być ochrzczone, by mogło być nadane jemu imię." (na chrzcie?)
 Prezes partii, jest głównodowodzącym całego państwa!  Czy to jest normalny kraj!?

***
Dlaczego kobietom, tacy "atrapy" mężczyzn, bez  doświadczeń w żadnej dziedzinie zwykłego życia, zabierają prawa do wyboru. Bo kościół zabrania i cała reszta psychicznie chorych? Bo właśnie w zaściankowej katolickiej Polsce, obowiązuje teraz prawo kościelne przed stanowionym?  Rozdział państwa od kościoła to od dawna fikcja. Konstytucja to świstki zapisanych kartek, nic więcej. Trybunał nic nie znaczącym ciałem.


Sądy będą miały nad sobą "bata" Będzie go dzierżył,  wice- Minister "Sprawiedliwości"
niejaki p. Jaki.  Sam to wymyślił i przebiera nogami by wprowadzić w życie.Jeszcze tylko musi ułożyć zgrabny plan. Też chce się zapisać złotą czcionką w Historii najnowszej. Główny Minister "Sprawiedliwości" dał mu na polecenie prezesa, zielone światełko.



 Minister obrony, "następny smoleński paranoik" wiecznie "odmładzający się" prawie70- latek, wystawia Polskę na pośmiewisko z każdej strony. 
Prezydent niby teoretycznie zwierzchnik sił zbrojnych, a nie ma NIC do powiedzenia, bo nie może mieć. Jest zwykłą sterowaną kukłą. Wstyd, na cały świat.  

Minister, odpowiedzialny za finanse i gospodarkę,  po uchwaleniu budżetu mówi, że jest w nim, tym BUDŻECIE zakochany.Ma ponadto nadzieję, że z wzajemnością...hm, a co pani GOSPODARKA na to? Poradzi sobie z zazdrością,  czy na wszelki wypadek brzytwę do gardła przystawi  temu nadętemu budżetowi?:)Poobserwujemy.
Nie ma więc co się dziwić. Koniec świata staje się bliższy. Każde państwo pracuje na swój.  Polska, była stawiana za wzór pod wieloma względami. Teraz, świat puka się w czoło. No i  wodę  częściej trzeba spuszczać i tyle.
 To się porobiło! -ajajaj :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz