20 lipca 2017

Dużo zdrowia...życzę

Trudno było mi patrzeć dzisiaj, na tych zawiedzionych ludzi pod parlamentem. Na ich bezsilne walenie w barierki stopami i łzy... to byli myślący świadomi młodzi ludzi!!! Płakałam razem z nimi.  Mam nadzieję, że wśród nich jest lider, który kiedyś poprowadzi Polskę w dobrym kierunku.  Tego Polsce z całego serca życzę ...
 Prezydent podpisze, bo właściwie Polskę, razem z obywatelami ma właśnie tam. Tam, gdzie Jarosław Kaczyński. Będzie współwinny, zamordowaniu swojego kraju. To dopiero początek...chorych wizji... PREZESA. Będzie powolny, ale systematyczny. Nawet chwilami "dyskretny". Przyjdzie jednak ten czas, gdy wszystkie maski opadną...wtedy, nie jedna łza  poleci. Bardzo, bardzo chciałabym się mylić.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz