16 lipca 2017

Dyktator, podpala dom...




...Kiedy przyjdą podpalić dom,
ten, w którym mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem


Dorota  Stalińska,..zawsze w obronie demokracji.Bardzo dobre przemówienie...Brawo !


Zawsze wzruszał mnie ten wiersz wyżej. Pamiętam jaką wartość miał też w latach 80 tych ...gdy nas gnębiono, mordowano i wsadzano do więzień...

Słucham dzisiaj przemówień w TV24 na demonstracji od początku, od godz 15.  Słuchałam  ze ściśniętym gardłem i sercem, ale gdy wystąpiła pani..Dorota  Stalińska  z przemową.. i na zakończenie przypomniała jedną zwrotkę tego wiersza wyżej... łzy poleciały jak grochy. Także później gdy przemówiła pani Wanda:) 90 -letnia! ,która mówiła, że przeżyła dwa powstania...i prosiła rząd: proszę, pozwólcie nam  w spokoju...jako wolni, godnie odejść.Jest nas już bardzo niewielu...i... naród musi być jednością, bo tylko wtedy możemy zwyciężyć.itd itd...powiedziała też, my jesteśmy też uchodźcami. Szkoda że zapomnieliśmy o tym... a przecież dobro wraca... bądźmy więc dobrzy i mądrzy itd.


S
Na dzisiaj wystarczy...jestem zbyt rozżalona. W każdym razie, jak zwykle bardzo kibicuję tym zjednoczonym na placu Polakom. Sercem jestem z wami jak zawsze. Fizycznie, przyjadę we Wrześniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz