4 marca 2018

Super Misiaczki... do przytulania :)

 ...proszą się  o buziaczki :)

Uwielbiam te słodziaczki, ale wolę je  jednak oglądać na wolności :(
Wszystkie zwierzęta zresztą, powinny być na wolności.
Osobiście nigdy nie chodzę do cyrku i nigdy nie prowadziłam tam dzieci.
W ogrodzie zoologicznym byłam, może 2/3 razy,  ale bez entuzjazmu.Tłumaczyłam dzieciom, że ich naturalnym środowiskiem są lasy, puszcze, góry...itd.itp.
 (dalsze odsłony też fajnie się ogląda, łącznie z przyjściem maciupkiej pandy na świat):)

-polecam dalsze odsłony.

Panda wielka zwana jest również,  niedźwiedziem bambusowym. Nazwa wywodzi się od lasów bambusowych, w których to misiaki najbardziej lubią przebywać. Pędy bambusa to również ich ulubione pożywienie, które to może spożywać na śniadanie, obiad i kolację. Jak się okazuje panda musi się sporo „naprzeżuwać”, gdyż dziennie potrzebuje około 40 kilogramów pokarmu, co jest naprawdę sporą ilością biorąc pod uwagę fakt, że masa ciała pana pandy waha się od 75 do 115 kg, a samice są lżejsze o 10%-20%. :) Z czego i tak tylko 17 % jest przyswajane przez organizm. Czyli jakby ciągle na granicy głodu?

To bardzo spokojne z natury misiaczki, w Chinach są jakby symbolem pokoju. Również lubią samotność. Po pierwsze: zwierzęta te nie są skore do miłosnych igraszek. Po drugie: ruja u samic odbywa się raz w roku i trwa od jednego do trzech tygodni (a okres największej płodności zaledwie kilka dni). To mało, zważywszy że pędzące normalnie samotniczy tryb życia zwierzęta muszą się w tym czasie odszukać, odbyć zaloty i przypaść sobie do gustu.
No proszę, :) też mają swoje preferencje i fanaberie:)

Po ciąży, która trwa ok. 5 miesięcy, na świat przychodzi zazwyczaj jedno młode. Jest malutkie, pozbawione futra i ślepe – a zatem i tutaj natura nie pomaga pandom. Maluch waży 75–150 gramów, czyli mniej niż średniej wielkości jabłko.Przez pierwsze 3 miesiące matka cały czas nosi je na reku. A przebywają z nią stale do 9 tego miesiąca, żywiąc się mlekiem i bambusem. Jakby urodziły się bliźniaki, to mama jednego odrzuca, słabszego. Wie który:) Nie byłaby w stanie dwoje nosić i wykarmić.

Te sympatyczne słodziaki  obojętne są  raczej na rzeczywistość, zaabsorbowane raczej chwilą.
 Powinny być raczej szczęśliwe w takim razie? hm.. pewnie różnie ogarniają "szczęście".
Jak człowiek ?:)

Pandę wielką najczęściej można spotkać w górach, a mianowicie zamieszkuje ona łańcuchy górskie położone w Chińskiej Republice Ludowej. Niestety ten uroczy miś jest już na granicy wymarcia, i to nie ze względu na brak pożywienia, ale na brutalność i nieodpowiedzialność człowieka. Z jednej strony populację drastycznie zmniejszą kłusownicy, a z drugiej inni ludzie, którzy dla swoich celów zmniejszają obszary życia pandy, przez co stają się one dla nich niedostępne do dalszej egzystencji.
Pozostało ich już tylko 1, 5 tysiąca.na wolności.
 Uczeni wciąż nie mogą rozszyfrować składu mleka pandy, dlatego gdy matka opuści dziecko po urodzeniu, trudno człowiekowi je wychować.

 Człowiek dobrze radzi  sobie w niszczeniu wszystkiego co żyje i  rusza ...na ziemi. 
 ***
Dzięki wysiłkom organizacji chińskich i międzynarodowych utworzono kilkadziesiąt rezerwatów i zahamowano kłusownictwo.
 Ciekawostką jest fakt, że to właśnie Panda wielka stała się symbolem World Wildlife Fund - czyli organizacji zajmującej się ochroną środowiska i organizmów zagrożonych wymarciem.
Chociaż tyle:(

(zebrane z sieci Onet.pl i z National-Geographic.pl )
Tak przy okazji dzisiejszego, ostatniego dnia Nowego Roku, w Chinach  :) To także święto latarni, obchodzone od 2000tys lat:) hmm, ciekawe tradycje:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz